Aby zawsze imponować swoim nienagannym wyglądem lub – bardziej nawet – urokiem osobistym i roztaczanym przez siebie czarem, należy mieć swoje własne sekrety, które pozwalają nam utrzymać ciało w dobrej kondycji. Co można mieć na myśli, mówiąc w tym kontekście o „kobiecych sekretach”? Jak się okazuje – bardzo wiele rzeczy.
Pierwszym „tajnikiem” jest sylwetka. Bardzo często zgrabne, jędrne ciało wymaga od nas wiele wysiłku, biegania lub chodzenia na fitness, robienia brzuszków itp. Efekty – zwłaszcza na plaży – mogą być olśniewające. Drugim „tajnikiem” jest codzienny makijaż. Dobrze wykonany wygląda tak naturalnie, jak gdyby był w stu procentach naszą „prawdziwą skórą”. Warto pamiętać, że jeśli na co dzień malujemy się delikatnie, wówczas większe wrażenie wywołamy, pojawiając się dla odmiany w wieczorowej wersji makijażu.